niedziela, 15 kwietnia 2012

Tomasz Koczur

Dzisiaj prezentujemy sylwetkę Tomasza Koczura, a to jak sam pisze o sobie i tym, co robi:

"Studiuję na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej i to architektura jest moją największą pasją. Najbardziej interesuje mnie strona teoretyczna mająca wyraźną implikację w praktyce. Malarstwo, które uprawiam pozwala mi badać aspekty formalne, czy rozwiązania utopijne. Jest sposobem na myślenie o przestrzeni. Z drugiej strony pozwala obserwować to, co mnie otacza. Czym jest dla mnie rzeźba? Nie wiem. Dużo częściej myślę nad przestrzenią: nad tym, co sprawia, że jest zimna, nad tym, co sprawia, że jest ciepła; nad skalą obiektów w niej; nad zależnością pomiędzy obiektami w niej a światłem; nad kontrastem pustki i pełni; nad dźwiękiem, który wydają pasywnie obiekty; nad kształtami; nad wykorzystaniem nowych mediów; nad człowiekiem, który się w niej znajduje i często jest dla niej podstawowym odniesieniem. Rzeźba to coś, co nierozerwalnie wiąże się z przestrzenią i z architekturą jako działaniem w niej, nie tylko namacalnym. Jednak jej odkrywanie jest dla mnie wciąż czymś nowym, a twórczość klasyków, wśród których szczególne znaczenie ma dla mnie Richard Serra- wciąż inspirujące. Stąd szkice, które przedstawiam na wystawie nazywam projektami rzeźb, które nigdy nie powstaną. Przy ich tworzeniu nie myślałem o stronie realizacyjnej, o namacalności, ważne dla mnie były tylko projekt, początek, droga, charakter."


A więcej  na   tomaszkoczur.pl

1 komentarz: